Odnośniki
Menu
Menu
Wszystkie aktualności
Pierwszy Dzień Wiosny – 20.03.2020
Piosenką do wiersza Williama Shakespeare'a w tłumaczeniu Czesława Miłosza rozpoczęliśmy spotkanie przy oczku wodnym, na dziedzińcu naszego Domu. Piosenka kończy się słowami: „...to Wiosna kochanków tak wita”. Nagle wszyscy zaczęli patrzeć w górę, bo dokładnie nad naszymi głowami pojawiła się i majestatycznie krążyła bociania para. Jak gdyby chciały powiedzieć nam: „Widzimy z góry, że jesteście nam przyjaźni, kochacie przyrodę i cieszycie się razem z nami z nadejścia wiosny”. Po kilku minutach odleciały. Dobrym znakiem jest zobaczyć bociany wysoko w locie. A dla nas, tu w nasielskim Domu Pomocy Społecznej, którego Patronem jest Święty Jan Paweł II znaczyło to dużo więcej. On także kochał przyrodę, więc może były te bociany emisariuszami dobrych wieści...?
Po krótkim wstępie i nawiązaniu do ludowych tradycji przyszedł czas na stary wiersz Emila Zegadłowicza o Marzannie odczytany przez Panią Ewę i Pana Macieja, którzy przenieśli nas do początku XX wieku. W kolejnej piosence oświadczyliśmy Marzannie, że nie boimy się jej wcale, a nawet dostrzegamy jej kobiecą naturę. A ona siedziała dumnie na krzesełku, barwnie ustrojona. Już dwa dni wcześniej pracowaliśmy nad jej wykonaniem w pracowni plastycznej, w efekcie czego zaczęliśmy przypisywać jej cechy ludzkie. Była więc pogadanka na temat imienia "Marzanna", a właściwie jaką ona jest z natury (na podstawie badań zapewne).
Zanim przystąpiliśmy do ceremonii topienia głównej bohaterki, przeprowadziliśmy z nią krótki wywiad, który uspokoił ją nieco. Głosu kukle udzieliła Pani Lidia. A potem Marzanna żegnana brawami i słowami piosenki wylądowała w naszym oczku wodnym. My z kolei, „radością przebudzeni, w wiosennym blasku słońca" cieszyliśmy się z nadejścia Wiosny.